sobota, 2 lutego 2013

Rozdział 3 " Dlaczego nas nie lubisz ? "

Rozłączyłam sie ze swoją młodszą siostrą czerwoną słuchawką w telefonie i udałam sie do kuchni po coś na ząb . Pierwsze drzwi na prawo otworzyłam szeroko i przeszukałam szafkę . Różne słodkości były w środku , które ogromnie mnie kusiły  . Bo krótszym zastanowieniu zdecydowałam się na dużą paczkę Chipsów . Wzięlam ją do ręki i zamknęłam szafkę . Z blatu wzięłam jedną butelkę wody mineralnej i poszłam do salonu , z zamiarem obejrzenia jakiegoś ciekawego filmu.Rzuciłam się na sofę na środku salonu , pilot , ktory leżał na ławie wziełam do ręki i cyferkami wybierałam kanał , który mnie bardzo zaciekawi . Trafiłam na film "Taxi3", który kocham nad życie , nawet tak swojego telefonu nie kocham , jak ten cudowny film. Wlepiłam swoje oczy w ekran .Otworzyłam paczkę cebulkowych Chipsów i zaczęłam je konsumować ze smakiem .
Usłyszałam głośne śmiech jakiejś grupki ludzi . Pogłośniłam telewizor głośno , tak by wiedzieć co się dzieje w akcji filmowej .
- Jesteśmy - usłyszałam głos jak mi się zdaje Liam'a
Wzrok skierowałam w stronę przedpokoju . Zobaczyłam moich współlokatorów śmiejących sie bardzo jak dla mnie głośno,pewnie z głupoty .
- Co oglądasz.? - spytał Lou
- A co ja to wiadomością jestem , by cie informować , co oglądam.? - powiedziałam do niego dość nie ładnie . Spojrzałam na Niego z pod grzywki , a ten tylko się lekko uśmiechnął i usiadł koło mnie .
- My idziemy na basen - poinformowała mnie siostra .
Pokiwałam tylko głową na znak , że usłyszałam i ponownie wlepiłam swoje oczy w ekran telewizora , a do moich ust co chwila trafiały Chipsy .
- Lubię ten film - położył nogi na ławę i popatrzył chwilę na mnie .
- A może mnie to nie interesuje . ? - spytałam go przewracając oczami .
Nic nie powiedział . Tym i dla mnie dobrze .
Oglądałam w milczeniu film z brunetem , który ani razu sié nie nie odezwal od tamtej mojej wypowiedzi . Gdy skonczyl sie film udalam sie na górę , ale nie za szybko . Poczulam na moim nadgarstku czyjas dlon , ktora mnie trzymała w ucisku. Obrocilam sie gwaltownie , by zobaczyc kto to jest . Okazalo sie , ze to Lou , który patrzy na mnie ze smutna mina i przyglada mi sie uważnie :
-Czego chcesz pacanie . !!! - wyrwalam mu sie z  jego uscisku .
- Dlaczego nas nie lubisz . ? - patrzył wprost w moje oczy .
- Czemu . ? Bo jestescie banda bachorow , ktorzy z dnia na dzien moga zgwalcic jedna z nas . Nie znam Was i nie mam zamiaru poznać , trzymajcie się ode mnie jak najdalej - krzyknęłam - Rozumiecie . !. - tupnełam nogą i poszłam do swojego pokoju . Zamknęłam się w nim , a z mojej torebki wyciągnłam papierosy . Wziełam zapalniczkę i odpaliłam tytoń z zamiarem rozluznienia się . Dym , który znajdował się w moim organizmie dawał mi chęć do życia . Mniej się denerwowałam i więcej myślałam przy okazji . Ukrywam moje 5-letnie palenie przed moją młodszą siostrą . A dlaczego.? Powtarzała by słowa " to szkodzi zdrowiu " , albo by pobiegła to Taty i by wszystko powiedziała . Nikt by mi nie wziął moich papierosów . To jest moje życie.
Usłyszałam dzwonek w moim telefonie . Wyjełam go z kieszeni i zobaczyłam kto dzwoni do mnie . " Sylvia " .
Odbierz :
- Hej piękna. 
- Hej .
- Chodz na przystanek , tam gdzie zawsze.
- Dobra , za 15 minut będę.
- Dobrze czekam.
Rozłącz
Odłożyłam telefon na biurko i podeszłam do mojej szafy . otworzyłam ją i przeszukiwałam każdą półkę w poszukiwaniu spodni czarnych z łatami . Kiedy je znalazłam odłożyłam je na bok , a potem szukalam jakieś bluzki . Wybrałam podkoszulek na ramionczkach o kolorze białym z obrazem wielkiej czaszki . Uczesałam włosy szczotką i przebrałam się w rzeczy przeze mnie wybrane.Po wykonanej czynności poszłam na wybrane miejsce przez moją przyjaciółkę . Zeszłam ze schodów ostrożnie . Weszłam w głąb przed pokoju i zobaczyłam otwierające się drzwi , a w nich mój tata trzymający w ręce siatkę .
Odsunęłam się od drzwi , tak aby nimi nie dostać .
- Co tu robisz . ?
- Chciałem zobaczyć co u Was - przytulił mnie do siebie - będziemy mieć seans filmowy
- yyy... - jąkałam się - idę na spotkanie z Sylvią - spojrzalam na Niego
- Nigdzie nie idziesz , tylko zostajesz z  Nami - pociągnął mnie za ręke w strone salonu .
Wyrwałam mu sie i tupnełam nogą
- Nie ... ! - Krzyknełam
- Jutro się z nią spotkasz w szkole , a dziś spędzisz czas ze mną , bo jutro wyjeżdżam . ! - usiadł koło Agathy , a ja koło nich
Oburzona napisalam przyjaciółce , że dziś nie przyjdę . Skrzyżowałam ręce na piersi i zła wpatrywałam się w ekran telewizor . Włączyli chyba jakiś horror , bo już słyszałam piski blondyna . Widać , że to dzieci , które boją się jakiś zombi , duchów i wgl jakiś rzeczy strasznych
Po paru minutach oglądania znudziłam się całym seansem . Po kryjomu wyszłam z salonu ( nawet mnie nie zauważyli ) i poszłam do pokoju . Zamknełam się w nim na klucz.Położyłam się na łóżku . Włożyłam słuchawki do uszów i oddałam się muzyce . Po paru minutach zasnęłam .
* Rano *
Obudziłam się dość wcześnie . Wstałam leniwie z łóżka i udałam się do toalety zrobić poranne mycie .
Kiedy się umyłam , zaczęłam pakować się do szkoły . Książki , piórnik , zeszyty wpakowałam do czarnego plecaka . Uczesałam i polakierowałam włosy .Ubrałam na siebie białe leginsy , czarną z dziurami bluzkę i do tego dużą rozciągła zapinana bluzę o kolorze szarym . Po prostu mój ulubiony styl .Wyszłam pisząc sms'a.  W przedpokoju ubrałam białe vans'y i miałam już wychodzić , gdy .. :
- Claudia . !
Obróciłam się i zobaczyłam Liam'a trzymającego we folii aluminiowej coś w rodzaju kanapki , a w drugiej ręce plecak .
- Masz śniadanie - podał mi z uśmiechem na twarzy
- A co ty gosposia? - zaśmiałam się głośno , chyba na pół domu
- Troszczę się o wszystkich moich bliskich ,a zwłaszcza o moją dziewczynę - uśmiechnął się i wyszedł .
Kanapkę , którą przyszykował mi Liam wyrzuciłam do kosza , a potem wyszłam z domu . Ubrałam na głowę kaptur przed wyjściem .
- Wsiadaj! - krzyknął Zayn z garażu .
- Przejdę się- oznajmiłam .
- Siostra , chodz wsiadaj . - pociągnęła mnie do czarnego auta Agatha
- Jezu .. ! Siarę mi jeszcze zrobicie kurde- wsiadłam z tyłu auta koło Louis'a , który przywitał mnie szerokim uśmiechem .
- A ty z czego się uśmiechasz ? - spojrzałam na Niego wrogo , a ten spuścił głowę na dół i zaczął rozmawiać z blondynem , który siedział koło jego przeciwnej stronie .
Cała drogę do szkoły przejechaliśmy w milczeniu . Wszystkie oczy co chwilę patrzyły na Mnie , a jak ze słuchawkami w uszach nie zwracałam na to uwagi . Gdy znalezliśmy się pod szkoła od razu wysiadłam z auta , by tylko sobie wstydu nie zrobić , że jadę z jakimiś bachorami . Przy wejściu do szkoły czekała na mnie Sylvia  . Machała mi , a ja do Niej podbiegłam i przywitałyśmy się całusem w policzek . Weszłyśmy do środka i poszłyśmy do naszych szafek :
- Jak tam Twoi współlokatorzy . ? - zapytała otwierając szarą szafkę.
- Daj spokój - machnełam ręką - rozpieszczone bachory i tyle .
Nie usłyszałam odpowiedzi od strony koleżanki . Rozumiemy się bez słowa . Usłyszałam dzwonek na lekcje. Chwyciłyśmy się za ręce i skierowałyśmy się do sali numer 25 - sala chemiczna .
Weszłyśmy do klasy i zajęliśmy miejsce w przed ostatniej ławcę . Na dzień dobry dostałam jakąś kartkę zmiętą w kulkę .
Otworzyłam ją i przeczytałam zawartość
" Witaj , jak miło cię ponownie widzeć ;* obróć się "
Gdy się obróciłam żałowałam swojej decyzji . Zobaczyłam tam czterech chłopaków . Nialla , Liama , Zayna i Louisa , którzy uśmiechali się wesoło do mnie .
- Kur - de - wkurzyłam się .
- Cześćććććć ... - jąkał się Blondyn i schował się za książką.
- Mówiłam Wam , że macie się odwalić ode mnie ! - wstałam z miejsca i usiadłam w pierwszej ławce .
Sylvia po dłuższej chwili też do mnie dołączyła i siedziałyśmy razem .
Cała lekcje byłam wkurzona . Dlaczego oni muszą ze mną chodzić do jednej klasy ?? A jeden z nich pewnie siedział rok .
Następne dwie lekcje miałam z nimi . Dali mi spokój , bo przestali rzucać mi karteczki , które wyrzucałam za każdym razem do kosza . Pózniej rozdzieliliśmy się od siebie . Oni poszli do innej klasy na lekcje , a ja ze Sylvią do innej . Był świętny spokój . Tego mi brakowało .
Gdy była przerwa śniadaniowa udałam się sama do stołówki . Jak zawsze z Agathą zajeliśmy miejsce z tyłu , ale nie same siedziałyśmy . Siedzieli z Nami jeszcze te bachory .
- Agatha - szepnęłam do niej - czemu muszą oni z nami siedzieć . ?
- Claudia , powinniśmy się trzymać razem . - uśmiechnęła się i zaczeła konsumować swoją sałatkę .
Żałowałam , że się jej o coś wgl spytałam . Jej się coś zapytać , to trzeba być wielkim . Mądra ONA ...
Gdy tak przemyślałam zobaczyłam , że Lou cały czas sie na mnie patrzy . Wkurzyłam się :
- Czego się gapisz . ? - krzyknęłam
- Sorka . - spojrzał w dół .
Niech się Mnie boją . Jak już im mówiłam " za mija nie będę " .
------------------------------------

Hej ... ! tu Look After You <3 xD jak Wam podoba się rozdział . ??
nie zbyt mi się podoba .... ! ;-( ...
Ale to wasza decyzja .
Podoba wam się pyskata Claudia . ??? <3
aw... mi bardzo ;-D

Agatha napisze następny , gdy pod tym postem znajdzie się . 5 komentarzy .. !

PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY 

CLAUDIA <3 

15 komentarzy:

  1. Świetny rozdział! Uwielbiam to opowiadanie! :D Zapraszam do mnie :D - Oliwka xx

    OdpowiedzUsuń
  2. to jest super :D czekam nn :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie kocham te historie i juz czekam na kolejny rozdział:*:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Czekam na kolejną część :) Oby tak dalej! xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekamy na kolejne! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny blog! czekam na nn! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. całkiem spoko, ale Claudia mnie denerwuje :/

    zapraszam do mnie:
    http://it-s-what-you-do-to-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, wiem mnie też. Ja tam lubię chłopaków. A Hazza ma słodkie loczki :D Trochę zimno było w tym basenie , mam nadzieję że nie będę chora. :D

      Agatha :D

      Usuń
  8. świetne:)kiedy będzie następny rozdział ???

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Czekam na kolejny rozdział! :p

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy następny?
    Już nie mogę się doczekać. :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję !
    Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger ! :)
    Więcej informacji na blogu http://one-dream-one-band-three-friends.blogspot.com/ ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Słabo piszesz. Ta druga dziewczyna mogłaby sama pisać tego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie prawda. Klaudia zaczyna pisać. Ja też miałam swoje początki. Piszę sama bloga - http://agatha1d.blogspot.com/ . Tego piszę wraz z Klaudią i nie zamierzam tego zmieniać :D

      Agatha.

      Usuń
    2. Anonimki się podpisują ... ;-)

      Usuń

Dziękujemy za dodany przez Ciebie komentarz <3
Kochamy Cię ;**