sobota, 16 lutego 2013

Rozdział 5 " Kłopoty "

Rzuciłam plecak na ziemie w przed pokoju . Wyminęłam się na schodach z Agathą i Harry'm , powiedzieli tylo krótkie " cześć " i zeszli na dół . A ja . ? Ja poszłam zła do swojego pokoju , trzasnęłam z całej siły drzwi  i od razu położyłam sie na swoje łóżko .Popatrzyłam chwilę na sufit , wzięłam do reki ołówek i złamałam go na pół . Ze złości na nauczycielkę . Przez Tomlinsona nie jestem w grupie razem ze Sylvią . Musze z nim zrobić prezentacje z Biologi , na jakiś durny temat . Jedyny nie miał pary z całej klasy , a co mnie to .To nie mój problem .
Poprawiłam swoje czarne włosy i chwyciłam telefon w swoje ręce . Piatek , jak to pięknie brzmi . Dziś mogę wyjść na spacer z moją przyjaciółką i trochę sobie popić procentów . Święty spokój od lokatorów na jeden dzień.  Umówiliśmy się wieczorem , a potem u niej na noc . Przyszykowałam pidżamę i na jutro czyste ciuchy na przebranie . Miałam jeszcze parę godzin na przyszykowanie . Ze skarbonki wyciągnęłam " 10 funtów " i wsadziłam je to pomarańczowego portfela .
- Claudia . ! - usłyszałam wołanie - zejdz na chwilę na dół . !
Położyłam portfel na biurko , zeszłam na dół i rozglądnęłam po domu z nadzieją na informację .
Weszłam do kuchni , moim oczom ukazała się gromatka lokatorów siedząca przy stole i jedząc obiad .
- Siadaj - odsunął krzesło koło siebie Zayn , a ja zajęłam miejsce .
Wzięłam łyżkę do ręki i zaczęłam konsumować przygotowany przez Liam'a obiad , tak mi się wydaje , bo stał przy kuchence z patelnią w ręce . Czułam zapach naleśników , takich dobrze zrobionych naleśników . Nie wiedziałam , że oni umieją dobrze gotować .
- Smakuje ? - spytał się mnie brunet , a ja tylko skinęłam głową . - to się ciesze - posłał w moją stronę szeroki uśmiech .
Gdy skończyłam jeść bez słowa odeszłam od stołu i skierowałam się w stronę salonu .
- Poczekaj . ! - usłyszałam za sobą głos Niall'a .
Odwróciłam się gwałtownie i stanęłam twarzą w twarz z blondynem .
- My wszyscy idziemy razem do kina - spojrzał w dół - idziesz z Nami ?
- Nie - e - odrzekłam i poszłam na górę z zamiarem wzięcia torby z rzeczami . Wyszłam z domu nie mówiąc nic nikomu , gdzie idę , kiedy wrócę i z kim idę .
Włożyłam kaptur na głowę , z kieszeni wyciągnęłam papierosy i zapaliłam jednego . Szłam przez Londyńskie ulice , ludzie patrzyli się na mnie i coś mówili pod nosem . Nie muszą mi mówić , że jestem piękna ;-)
Do uszów włożyłam słuchawki , a w nich zabrzmiała piosenka
Parę minut pózniej już byłam na miejscu . Przystanek Kolejowy . Widziałam już w oddali Sylvię z reklamówką . Pewnie z piwem . Przywitałam się z nią i zajęłyśmy miejsce .
- I co - zapytała - dzwonimy po Matie'go . ? - wyciągnęła telefon z ręki z zamiarem zadzwonięcia do Niego
- Wiesz - wyrzuciłam peta - dzwoń do Niego i po Jego Przyjaciół - otworzyłam piwo i napiłam się .
Uśmiechnęła sie szeroko do mnie i wykonała moje polecenie .
Szybko się zjawili . Przywitali się z Nami i przynieśli więcej Alcoholu i papierosów . Było nas około 8 . 2 dziewczyny i 5 chłopaków .
    Wokół nas alkohol , dym , śmiechy , muzyka . Postanowiliśmy zagrać w butelkę . Usiedliśmy w półkole , na środku była położona butelka po wódce . Pierwsza ja zakręciłam . I bawiliśmy się tak parę minut . Nie odbyło się po całusach , kto najszybciej wypije piwo , lub wódkę .
Skończyliśmy zabawę i skończyliśmy pić alkohol . Byłam dość  , naćpana , można by to tak nazwać . Nie mogliśmy ustać na nogach . Chwialiśmy się na nogach wszyscy, że parę naście razy upadliśmy na ziemię .
W pewnym momencie przyszło mi coś do głowy . Moi współlokatorzy właśnie o tej porze powinni wychodzić z kina . Miałam pewny pomysł . :-)
- Ej , chodzcie wszyscy - machnęłam ręką - mam świetny pomysł .

Gdy ledwo co doszliśmy pod kino , w którym znajdowali się Liam , Zayn , Niall , Louis , Harry i Agatha czekaliśmy na nich przed wyjściem w rękach trzymając butelki z piwem . Zaczęliśmy głośno śpiewać .
W drzwiach stanęli oni . Popatrzyli na mnie przerywając swój śmiech .
- Claudia . ? - spytała Agatha - co ty tu robisz . ?
- A cooo .... - zachwiałam się - przyszłam zobaczyć , czy się nie zgubili - zaśmiałam się .
Moi koledzy stojący obok mnie zaczęli śpiewać " sialalalala " . Zaczęło mnie to bawić , więc zaczęłam się śmiać .
- Ona jest naćpana - stwierdził Lou chwytając mnie za rękę
- Wez mnie puść pedale ... - krzyknęłam . - myślisz , że jak mieszkasz ze mną możesz mnie dotykać
Nic nie odpowiedział , tylko lekko posmutniał. Agatha była na mnie zła , widziałam to po jej minie , reszta tylko patrzyła na mnie ze smutną miną .
- Chodzcie chłopacy - machnęłam ręką - idziemy .
Nawet mnie nie próbowali mnie zatrzymać , tylko poszli w inną stronę .
Koledzy i Sylvia mieli niesamowity pomysł . Weszliśmy do pierwszego lepszego sklepu i wzięliśmy z Niego jakieś rzeczy. Niestety , przyłapali Nas . Zadzwonili po Policję i wzięli Nas wszystkich na komisariat.

Siedziałam na krześle przed komisarzem trzymając się za bolącą głowę . On zapisywał coś w zeszycie niebieskim długopisem
- Panno Cowell - popatrzył na mnie - gdzie jest Pani Ojciec . ?
- Nie ma go .
- Gdzie jest . ?
- Wyjechał w jakąś tam trasę  - odrzekłam - ma pan kurde wodę
Komisarz podał mi butelkę wody , którą szybko wypiłam .
- Jest ktoś u Ciebie w domu ? - wstał z krzesła
- Są debile i moja siostra . - odrzeklłam
- Te Debile , to kto to . ? - zapytał stojąc nade mną .
- Jakiś tam zespół - podrapałam się po głowie - chyba One Direction .
Pokiwał tylko twierdząco głową na znak , że zrozumiał i chwycił po telefon , wpisując numer kogoś tam .
Wyszedł na korytarz , a ja zostałam w sali sama z bolącą jak diabli głową . Nie miałam nawet siły myśleć , bo przejmowałam się pulsującym bólem. Po paru minutach w drzwiach stanął komisarz i Lou .
- Proszę ją zabrać - rozkazał i zajął swoje miejsce przed biurkiem .
Brunet wziął mnie za rękę i zaprowadził do samochodu . Nie miałam nawet siły wyrwać mu się .
- Czemu to zrobiłaś ? - zaczął prowadzić swój monolog .
- Nie powinno Cię to obchodzić - odburknęłam
- Powinno - popatrzył na mnie - Agatha i wszyscy my martwimy się twoim zachowaniem od paru dni .
- I co z tego - ruszyłam ramionami - moje życie , moja sprawa .
Tomlinson nic nie powiedział , tylko odpalił auto i pojechaliśmy do domu .
Całą drogę do domu nie odzywaliśmy się do siebie . Patrzyłam tylko przez szybę samochodu na Londyn.

- Coś ty zrobiła ! - wydarła się siostra na mnie
- Gówno Cię to . ! - odrzekłam
- Claudia .... ! Czemu się upiłaś . ?
- Nie powinno Cię to interesować - powiedziałam do niej .
- Jestem Twoją siostrą . ! - krzyknęła
- Ale nie moją matką . !
Nastała cisza , siostra patrzyła na mnie ze łzami w oczach , a ja na nią ośle . Zaczęła płakać , a mnie to wgl nie ruszył . Poszłam do swojego pokoju , a za mną Liam . Zamknęłam przed jego oczyma drzwi , a ten dobijał się do mnie .
- Porozmawiajmy - wszedł do mojego pokoju .
- Tatuś się znalazł - zaśmiałam się prosto w jego twarz .
- Czemu jesteś taka ? - spytał prosto z mostu .
Zamknęłam się w sobie .
- Miałem Ci nie mówić , ale Ci powiem - wzdychnąl - wiesz dlaczego Tata kazał Tobie i Agatcie zamieszkać z Nami ? - kiwnęłam przecząco - myślał , że się zmienisz , że się uśmiechniesz chodz raz do kogoś , nie obrazisz i powiesz , co Cię gnębi od najmłodszych lat . Proszę - szepnął ostatnie słowo - zmień się .
- Wybacz , ale nie spełnie twojego życzenia , a teraz proszę wyjdz .. - poprosiłam . Wykonał moje polecenie .Zamknęłam na chwilę oczy . Włączyłam laptopa otwierając najnowsze plotki . Zamurowało mnie co tam zobaczyłam ...


---------------

ELO KOCHANI . !

wiem , wiem , wiem , wiem ...... że kiepski rozdział mi wyszedł nie po mojej myśli i wgl , ale jakoś no , weny nie miałam ... ;/

Jedna mała sprawa do jednego z Anonimów ;-) ohh ... jak ja ich KOCHAM <3 .
zacytuje "  Słabo piszesz. Ta druga dziewczyna mogłaby sama pisać tego bloga. " .
za dużo się nie będę rozpisywać , ale Ci powiem , że mnie trochę zzraniłeś tymi słowami . Może i nie umiem pisać ( wiem o tym ) ale się uczę i jak chcesz mogę spełnić twoje marzenie " odejdę " . Będzie Ci lepiej . ???
PAMIĘTAJ .. OSOBA PO DRUGIEJ STRONIE MA TEŻ UCZUCIA ... ;-(

8 komentarzy - następny rozdział ..

Claudia .

17 komentarzy:

  1. cudnie, zresztą jak zawsze :*

    nie przejmuj sie tym 'anonimkiem' <3

    nie ma po co się tym zamartwiać :) <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie odchodź. :( Też jestem Anonimem, ale nie przejmuj się takimi durnymi komentarzami! :) Niech ten ktoś sam napisze coś to wtedy zobaczymy kto tu nie umie pisać, ok? :>
    A rozdział ciekawy, inny. Mi się bardzo podobał :) Piszcie dalej! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ŚWIETNY *_______* Jestem ciekawa czy Claudia się zmieni fajnie by było gdyby trochę złagodniała :P
    Nie przejmuj się piszesz dobrze. Nie odchodź :(
    Czekam na kolejny rozdział :D
    Zux <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetn rozdział ! Taki inny xd ( odkrywcze, wiem. ) I nie przejmuj się hejtami ;) do mnie piszą, że wszystko zjebałam. xd ale to tam wiesz C: na prawdę, nie odchodź i nie przestawaj pisać, bo się kurdę wezmę i załamię. ;o xd Czekam na następnego :* Wbijaj do nas :* http://mysummerloveon1d.blogspot.com/ - Oliwka x

    OdpowiedzUsuń
  5. super !!:D strasznie mnie zaciekawiło to opowiadanie:)
    Dawaj dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział <3
    Nie przejmuj się anonimami. Każdy ma swoje początki. Jednym wychodzi to lepiej, drugim gorzej, ale Ty piszesz naprawdę dobrze. Oby tak dalej ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem świetnie piszesz, tzn. obie świetnie piszecie ;-) To opowiadanie bardzo mnie wciągnęło :-) Proszę o następny rozdział (SZYBKO):-P

    OdpowiedzUsuń
  8. Super opowiadanie!Nie przejmuj się takimi głupimi komentami oni po prostu to pisza żeby krzywdzić uczucia innych pisz dalej i się nie przejmuj!

    Zapraszam do mnie:
    http://dreams-do-not-even-dreamed.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. "Zamórowało mnie to co zobaczyłam..." No ej.. ja się tak nie bawie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne opowiadanie mam nadzieję że dodasz już niedługo kolejny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dostałaś nominację do The Versatile Blogger. Szczegóły tutaj : http://nobody-compares-to-you.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie odchodż !!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. mi się nie podoba to jak piszesz. ta druga pisze lepiej. dopiero zaczynasz , no ok ale .. no nie podoba mi sie i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  14. http://up-all-night-jp.blogspot.com/ zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny rozdział . xD
    Mam nadzieje że Claudia się zmieni , znowu będzie uśmiechniętą i miłą dziewczyną . ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. NIE ODCHODŹ!
    Obie piszecie super i nie mogę doczekać się nexta ♥

    Zapraszam do siebie- jakkochatowroci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za dodany przez Ciebie komentarz <3
Kochamy Cię ;**